Dziś post, na który czekałyście jakiś czas. Po opublikowaniu tego postu dostałam kilka zapytań o skład zachwalanego przeze mnie olejku. Dziś dowiecie się, co takiego się w nim znajduje i dlaczego jestem nim tak zachwycona.
Testując różne olejki do twarzy stwierdziłam, że każdy z nich ma jakieś wady, które mi doskwierają. Zebrałam już ich pokaźną kolekcję, ale niestety nie wszystkie mogłam wykorzystać do olejowania włosów. Stwierdziłam, że najlepszym pomysłem będzie wymieszanie kilku olejków razem.
Skład (30ml):
- 60 kropli olejku żurawinowego
- 20 kropli olejku lnianego
- 20 kropli olejku z drzewa herbacianego
- 30 kropli Bielenda, Skin Clinic Profesional, Super Power Mezo Serum
- reszta - olejek do twarzy Orientana Drzewo Sandałowe i Kurkuma
Dlaczego akurat te olejki? Każdy z nich w jakiś sposób mi pasował. Poza tym olejek miał być typowo do skóry mieszanej. Zatem teraz kilka słów o poszczególnych produktach.
Olejek żurawinowy
Olejek ten wykazuje bardzo dużą aktywność antyoksydacyjną. Ma dużą zawartość naturalnych tokofenoli, dzięki czemu jest pogromcą wolnych rodników. Jest zaliczany do skutecznych preparatów Anti-Aging. Zmniejsza utratę wody przez skórę, oraz zwiększa jej elastyczność. Olej ten ma właściwości nawilżające, a przy tym jest najbardziej nienasyconym olejem. Olej ten ma idealny stosunek kwasów Omega-6 do Omega-3 (1:1). Taki stosunek sprawia, że olej ten wyjątkowo skutecznie odżywia skórę. Zawiera również wiele ważnych składników mineralnych takich jak: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk, miedź mangan, selen. Przynosi ulgę skórze łuszczącej się, swędzącej, podrażnionej i uszkodzonej. Olej ten nie tłuści skóry, łatwo się wchłania. Równie dobrze może sprawdzić się na włosach (u mnie nie bardzo).
Olejek lniany
Tu przytoczę opis producenta używanego przeze mnie olejku lnianego Mokosh: "Olej lniany kosmetyczny Mokosh
jest tłoczony metodą „na zimno”. Zawiera niezwykle dużą liczbę
naturalnych przeciwutleniaczy, chroniących organizm przed wolnymi
rodnikami, a także nienasycone kwasy tłuszczowe takie jak: linolenowy
(omega-3) i linolowy (omega-6) oleinowy (omega-9) oraz witaminy: A, D, E
i K
„Polskie złoto” bo tak nazywany
jest ten olej przyspiesza regenerację skóry. W pielęgnacji może być
stosowany do wszystkich rodzajów skóry nawet trądzikowej. Stosowany na
włosy zapobiega ich łamliwości, wypadaniu, dodatkowo nadaje im blask,
odżywia je i nawilża.
Działanie:
- Nawilża, odżywia i spowalnia starzenie skóry
- Poprawia elastyczność skóry
- Uszczelnia barierę lipidową skóry
- Wspomaga ochronę przed wolnymi rodnikami
- Przyspiesza regenerację skóry po opalaniu i poparzeniach
- Delikatnie pielęgnuje skórę dzieci
- Skutecznie pielęgnuje skórę przy łuszczycy, egzemie i AZS
- Wzmacnia i regeneruje paznokcie
- Nawilża i poprawia kondycje włosów
- Pielęgnuje męski zarost"
Od siebie mogę jeszcze dodać, że idealnie nadaje się do skóry tłustej. Działa przeciwzapalnie, pobudza do regeneracji skórę właściwą i naskórek. Działa przeciw tworzeniu się zaskórników. Okłady z ciepłego oleju lnianego polecane są na duże i bolesne zmiany trądzikowe.
Olejek z drzewa herbacianego
Ma bardzo silne właściwości bakteriobojcze, grzybobójcze i wirusobójcze. Wskazany do stosowania przy trądziku, łojotoku i łupieżu. Polecany do preparatów oczyszczających skórę. Normalizuję pracę gruczołów, dzięki czemu zapobiega przed nowymi wykwitami. Stosowany solo na wypryski szybciej je goi. Dziala również ściągająco na pory i ogólnie regenerująco. Jeden z niewielu olejków eterycznych, który może być stosowany bez rozcieńczenia.
Bielenda, Skin Clinic Profesional, Super Power Mezo Serum
Tu znów opis producenta: "Profesjonalny kosmetyk korygujący
skutecznie podnosi jakość skóry z niedoskonałościami - mieszanej,
tłustej, błyszczącej, szarej, z rozszerzonymi porami, z przebarwieniami,
z widocznymi zmianami trądzikowymi. Delikatnie eksfoliuje, skutecznie
redukuje błyszczenie skóry oraz zwęża pory, rozjaśnia przebarwienia,
dodaje skórze blasku. Redukuje zmarszczki i niedoskonałości, doskonale
wygładza, poprawia nawilżenie i jędrność skóry. Skóra wygląda na
młodszą, jest gładka, jędrna, matowa, aksamitna w dotyku.
Zawiera wysoką dawkę silnie działających składników aktywnych:
- KWAS MIGDAŁOWY - delikatnie złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia.
- KWAS LAKTOBIONOWY - złuszcza naskórek stymulując mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża.
- WITAMINA B3 - wzmacnia, odnawia i matuje skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Zwalcza problemy skórne - trądzik, zaczerwienienia i szorstkość. Rozjaśnia naskórek, redukuje plamy pigmentacyjne posłoneczne i starcze.
W zależności od stopnia wrażliwości cery serum można stosować codziennie lub 2-3 razy w tygodniu samodzielnie lub jako bazę pod Aktywny krem korygujący. Preparat można pozostawić na skórze do wchłonięcia lub zmyć go po 10 minutach letnią wodą. Omijać okolice oczu i ust.
Testy in vivo przeprowadzone na grupie 25 kobiet przez okres 6 tygodni wykazały, że stosowanie serum w połączeniu z kremem z tej samej linii powoduje cofnięcie biologicznego wieku skóry o 10 lat! Niedoskonałości znacznie zredukowane w 91%, wyraźnie młodszy wygląd skóry w 85%."
Zawiera wysoką dawkę silnie działających składników aktywnych:
- KWAS MIGDAŁOWY - delikatnie złuszcza naskórek, działa antybakteryjnie, zwęża pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, zapobiega zatykaniu porów, rozjaśnia przebarwienia.
- KWAS LAKTOBIONOWY - złuszcza naskórek stymulując mechanizmy naprawcze skóry, zapobiega powstawaniu wyprysków, wygładza i ujednolica koloryt cery, intensywnie nawilża.
- WITAMINA B3 - wzmacnia, odnawia i matuje skórę, podnosi jej odporność na uszkodzenia. Zwalcza problemy skórne - trądzik, zaczerwienienia i szorstkość. Rozjaśnia naskórek, redukuje plamy pigmentacyjne posłoneczne i starcze.
W zależności od stopnia wrażliwości cery serum można stosować codziennie lub 2-3 razy w tygodniu samodzielnie lub jako bazę pod Aktywny krem korygujący. Preparat można pozostawić na skórze do wchłonięcia lub zmyć go po 10 minutach letnią wodą. Omijać okolice oczu i ust.
Testy in vivo przeprowadzone na grupie 25 kobiet przez okres 6 tygodni wykazały, że stosowanie serum w połączeniu z kremem z tej samej linii powoduje cofnięcie biologicznego wieku skóry o 10 lat! Niedoskonałości znacznie zredukowane w 91%, wyraźnie młodszy wygląd skóry w 85%."
Olejek Orientana Drzewo Sandałowe i Kurkuma
Mieszanka różnych olejków. I po raz ostatni opis producenta: "Olejek do twarzy to naturalne, ręcznie tłoczone olejki roślinne połączone według zasad i wiedzy ajurwedy.
Ajuwerdyjskie połączenie naturalnych olejków służy do pielęgnacji każdej cery, a szczególnie problematycznej, zanieczyszczonej i zmęczonej. Bogaty w fosfolipidy, witaminę E, kwas linolowy Omega 6 charakteryzuje się wysokim działaniem przeciwrodnikowym i przeciwzapalnym, a więc działa zarówno odmładzająco jak i uspokajająco na skórę.
Olejek doskonale zastępuje kremy do twarzy, działa odżywczo i odmładzająco. Może być róznież stosowany jako naturalny kosmetyk do demakijażu i oczyszczania skóry.
Olejek z kurkumy spowalnia procesy starzenia, chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników atmosferycznych (w tym promieni UV), jest jednym z najsilniejszych antyutleniaczy, działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo.
Olejek sandałowy odżywia i wzmacnia skórę, zwiększa jej naturalną elastyczność, utrzymuje optymalne nawilżenie dzięki ochronie przed utratą wody. Działa ochronnie i przeciwzapalnie.
Kilka kropel olejku aplikować bezpośrednio na twarz, szyję, dekolt.
Olejki należy przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu (ale nie w lodówce), w temperaturze od 8° C – do 25°C. Chronić przed wysokimi temperaturami, stałym dostępem powietrza i światłem. Po otwarciu – zużyć w ciągu 6 miesięcy"
Ajuwerdyjskie połączenie naturalnych olejków służy do pielęgnacji każdej cery, a szczególnie problematycznej, zanieczyszczonej i zmęczonej. Bogaty w fosfolipidy, witaminę E, kwas linolowy Omega 6 charakteryzuje się wysokim działaniem przeciwrodnikowym i przeciwzapalnym, a więc działa zarówno odmładzająco jak i uspokajająco na skórę.
Olejek doskonale zastępuje kremy do twarzy, działa odżywczo i odmładzająco. Może być róznież stosowany jako naturalny kosmetyk do demakijażu i oczyszczania skóry.
Olejek z kurkumy spowalnia procesy starzenia, chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników atmosferycznych (w tym promieni UV), jest jednym z najsilniejszych antyutleniaczy, działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo.
Olejek sandałowy odżywia i wzmacnia skórę, zwiększa jej naturalną elastyczność, utrzymuje optymalne nawilżenie dzięki ochronie przed utratą wody. Działa ochronnie i przeciwzapalnie.
Kilka kropel olejku aplikować bezpośrednio na twarz, szyję, dekolt.
Olejki należy przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu (ale nie w lodówce), w temperaturze od 8° C – do 25°C. Chronić przed wysokimi temperaturami, stałym dostępem powietrza i światłem. Po otwarciu – zużyć w ciągu 6 miesięcy"
Działanie i moje spostrzeżenia
No cóż mogę powiedzieć. Działa rewelacyjnie, choć na dzień dzisiejszy nieco zmieniłabym skład. Olejku używam regularnie od 3 lub 4 miesięcy. Przede wszystkim z pomocą hydrolatu oczarowego szybko i skutecznie pozbyłam się zaskórników z czoła i nosa. Nie mam już czarnych kropek, które wyglądały nieestetycznie. Moja skóra jest wygładzona, elastyczna i miękka w dotyku. Na początku bałam się, że mogę wysuszyć skórę przez dodatek olejko herbacianego i serum Bielendy. oba te olejki solo u mnie działały za dobrze. Były zbyt mocne. Rozcieńczone działają dobrze. Przede wszystkim nie podrażniły mi skóry.
Pierwsze zmiany zauważyłam po dwóch tygodniach używania. Wtedy moje czerwone czoło wyraźnie złagodniało. Później czoło było coraz bardziej gładkie a zaczerwienienia już prawie niewidoczne. Olejek ten absolutnie nie zabezpiecza skóry przed wypryskami okołomiesiączkowymi lub (u mnie) po słodyczach i uważam, że nie ma takiego preparatu, który zapobiegałby przed takimi wypryskami. Jedynie ograniczenie słodyczy może coś zdziałać (i działa). Olejek ten skutecznie regeneruje i "naprawia" skórę po takich właśnie wykwitach. Krostki wyraźnie szybciej się goją.
Jak widzicie mój olejek jest na wykończeniu. Gdy dojdę już do dna, nieco zmienię skład olejku. Na pewno nie dodam olejku Orientany, gdyż uważam, że nie robi nic specjalnego. Zastanawiam się nad dodaniem serum Bielendy, gdyż moja buteleczka jest już przeterminowana jakiś czas. Jeśli kupię, to z pewnością dodam więcej tego serum lub spróbuję połączyć serum wyłącznie z olejkiem z drzewa herbacianego i olejem lnianym. Myślę również nad dodaniem oleju awokado, który również dobrze działa na moją skórę. Jeśli zrobię nowy olejek to z pewnością podzielę się z Wami moją recepturą.
Lubicie stosować olejki do twarzy? Macie jakieś swoje ulubione, drogeryjne olejki czy stawiacie na swoje własne wyroby?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz