piątek, 31 lipca 2015

Włosomania: wiedza podstawowa



Dziś skupimy się troszkę na włosach. Od jakiegoś czasu bardzo dbam o swoje włosy i na prawdę znacząco pogłębiłam swoją wiedzę na ten temat. Od pół roku włosy odwdzięczają mi się piękna kondycją i blaskiem. Żeby doprowadzić swoje włosy do takiego stanu potrzeba sporej determinacji oraz przynajmniej podstawowej wiedzy. Dziś właśnie o tej podstawowej pielęgnacji, o której wiele z nas w biegu zapomina.

wtorek, 28 lipca 2015

Kosmetyczny miesiąc: lipiec


Kolejny miesiąc się kończy i przyszedł czas na kolejne kosmetyczne podsumowanie. Tym razem bogate jest w produkty z wyższych półek. Będziecie miały porównanie czy droższe kosmetyki zawsze oznaczają, że są lepsze?

środa, 22 lipca 2015

Niedziela odnowy: czekoladowe nawilżenie

Ostatni weekend spędziłam z rodziną w Lublinie. Weekend z resztą bardzo udany, cieplutko, słońce świeciło a na niebie ani jednej chmurki. Jedynie w nocy rozszalała się burza. Weekend w Lublinie spędzony z okazji rocznicy. W prezencie dostałam dowolny zabieg w hotelowym spa. Wybór był trudny, ale kilka zabiegów mnie zainteresowało.

poniedziałek, 20 lipca 2015

Dziecko podczas podróży. Jak przetrwać drogę?


Jedne z Was dobrze już wiedzą, inne jeszcze nie, ale my z Maksem i P. często gdzieś jeździmy. Pierwsze podróże miały bezproblemowo. W końcu malutkie dziecko prawie cały czas śpi. Szczególnie w samochodzie. Niestety im dziecko większe tym miewamy większe problemy. Jak sobie poradzić z dzieckiem w podróży?

poniedziałek, 6 lipca 2015

Mama Na Maksa Extra: Raceism w Opolu


Na prawdę zastanawiałam się czy taki post powinien pojawić się na blogu, gdzie czytelnikami są przede wszystkim kobiety. Zawsze kosmetyki, pielęgnacja, odpowiednie odżywianie się, dzieci... A ja tutaj wyjeżdżam z samochodami... Wszak kobiety też interesują się motoryzacją, czyż nie?

czwartek, 2 lipca 2015

Podsumowanie miesiąca: czerwiec + plan na lipiec


Przyszedł wreszcie dzień by rozliczyć swoje postanowienia z zeszłego miesiąca. Powiem szczerze - kiepsko to wyszło... W zasadzie kilka punktów rzeczywiście dałam radę zrobić. Ale tych dla mnie istotnych z tej listy niestety nie bardzo. Ale do rzeczy!