Na prawdę zastanawiałam się czy taki post powinien pojawić się na blogu, gdzie czytelnikami są przede wszystkim kobiety. Zawsze kosmetyki, pielęgnacja, odpowiednie odżywianie się, dzieci... A ja tutaj wyjeżdżam z samochodami... Wszak kobiety też interesują się motoryzacją, czyż nie?
W ostatni weekend czerwca w Opolu odbyła się duża impreza motoryzacyjna, Raceism Event 2015. Ci którzy nie wiedzą (spodziewam się, że zdecydowana większość) jest to impreza, w której udział biorą tuningowane samochodu z Polski i innych krajów jak Niemcy czy Rosja. Właściciele wystawiają swoje samochody, aby je podziwiać. Można było spotkać takie marki jak Mercedes, BMW, Audi, Ferrari, VW, Honda czy Lexus. Przyznam, że nie spodziewałam się imprezy na tak wysokim poziomie. Było na co popatrzeć, co posłuchać (tak tak, one również brzmiały... muzyka dla moich uszu). Obok hali wystawowej na terenie Expo w Opolu zrobiony był również mały tor driftingowy. Chętni mogli się przejechać DriftTaxi. Ponieważ byli to koledzy z branży mojego P. miałam przyjemność przejechać się prawdziwym driftwozem z chłopakiem, który ma na prawdę talent. Niestety nie posiadam zdjęć akurat z momentu kiedy jeździłam po torze, gdyż nasze dziecko przestraszyło się dźwięku tego samochodu (brak tłumika) i P. musiał odejść dalej żeby mały nie słyszał. Mną w samochodzie tak rzucało, że utrzymanie telefonu nie byłoby możliwe. Nie mniej przejazd był całkiem sympatyczny, a wspomnienia zostaną na długo.
A teraz garść zdjęć z tego wydarzenia:
A taki sprzęt zrobimy Maksowi :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz